nowe artykuły

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kolej. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kolej. Pokaż wszystkie posty

Polska kolej jest niesamowita! Przez codzienne niedogodności podczas podróży zapominamy, że na mapie naszej ojczyzny zaznaczyć można wiele kolejowych perełek. Jedyna czynna parowozownia w Europie znajduje się w Wolsztynie. W Żmigrodzie natomiast mamy do czynienia z jednym z ośmiu doświadczalnych torów kolejowych na świecie.



"Opłakany stan" to za mało, by we właściwy sposób opisać obraz kolei w Polsce po zaborach. Państwo stanęło oko w oko z potrzebą ujednolicenia 4 kompletnie różnych systemów kolejowych, brakiem funduszy i kryzysem na rynku materiałów budowlanych. W jaki sposób poradzili sobie nasi przodkowie? I czy można w ogóle powiedzieć, że sobie poradzili? 


Karolina przez 2 lata pracowała jako spedytorka kolejowa, a obecnie zajmuje stanowisko menadżera klienta w tej samej firmie. Zadałam jej kilka pytań, które wspólnie opracowałyśmy w ramach drugiego wywiadu z mini-serii. 


Choć pociągami jeżdżę codziennie od około 7 lat, nigdy jeszcze nie widziałam, by któryś z nich poruszał się do tyłu. Jesteśmy przyzwyczajeni do widoku prących w przód lokomotyw. Czy skład może jechać "na wstecznym"? Co go wówczas ogranicza i jakie warunki musi przy tym spełnić?

hhhhhhhhhhhhhhh


Tytuły najczystszych, najszybszych i najbardziej punktualnych pociągów świata zdecydowanie nie należą do nas. Choć na polskiej kolei absurd potrafi gonić absurd, nasza ojczyzna pobija kolejowe rekordy! 


Azja to niewątpliwie najciekawszy obszar pod względem kolejowym. Przyzwyczailiśmy się już, że kontynent ten jest zestawieniem wielu kontrastujących ze sobą widoków. Oprócz oszałamiających przeciwieństw, w państwach azjatyckich spotkamy się z takimi miejscami, których nie zapewni żaden inny kontynent! Zapraszam do zapoznania się z wyjątkowymi kolejowymi miejscami Azji.



Jeżeli chcesz poznać transport od podszewki, to romans z fizyką nie zaszkodzi. Wiele bowiem zagadnień można wytłumaczyć w prosty sposób dzięki niej. 


Niejednokrotnie słyszeliśmy, że człowiek na błędach się uczy. Błędy w transporcie są jednak okraszone wysoką ceną. Ludzkim życiem. Co zmieniono po tragediach, by nie dopuścić do tego samego scenariusza?


W 2010 roku średnie opóźnienie japońskich pociągów wynosiło 18 sekund. Wydaje się być więc katastrofą dla tego kraju, gdy maszyna odjedzie 30 minut po planowanej godzinie. Do tego niejednokrotnie doprowadziły dzikie zwierzęta, z którymi zderzał się tabor. Czas podjąć się działań. Ale... jakich?



Z memów można wywnioskować więcej, niż Ci się wydaje. Rozgryźmy wspólnie kilka z nich i zobaczmy, co w sobie kryją.  

1. Trójkątny pociąg

Przez pewien okres dość dużą popularnością cieszyło się poniższe zdjęcie:



Czy wiesz, że budzik, który chcesz wyłączyć, potrafi od Ciebie uciec? Ile zdjęć jest potrzebnych, by nikt w grupie nie miał zamkniętych oczu? Z iloma roztoczami w łóżku zasypiasz każdej nocy? Jeżeli uważasz, że nauka jest nudna, koniecznie musisz zapoznać się z nagrodami Ig Nobla!



Intermodalny? Terminale przeładunkowe? Zdaję sobie sprawę z tego, jak przerażająco to wszystko brzmi. Lecz obiecuję, że jeśli w tym momencie podasz mi dłoń, to książka, którą zrecenzuję poniżej, stanie się Twoją lekturą do poduszki!




Czym byłaby gospodarka bez transportu? Spróbujcie tylko wyobrazić sobie jakiekolwiek państwo, w którym nie dokonywano by żadnych procesów przewozowych, ani organizacyjnych. Dziś pragnę  przedstawić Wam wskaźnik, dzięki któremu możemy określić relacje między gospodarką i transportem! 



Poznań miasto doznań. A doznań można zaczerpnąć, próbując obecnie poruszać się po stolicy Wielkopolski. I tak jak kilka miesięcy temu żarliwie broniłam miasta, dziś sobie nie szczędzę słów krytyki. 



Nie będzie już tak "zabawnie" jak podczas zaboru rosyjskiego. Austriacy bowiem kierowali się większym rozsądkiem i kreatywnością, niż bohaterowie mojego poprzedniego artykułu. Nawet jeśli w ich wagonach nie można było stanąć.  A wszystko zaczęło się od koni...





Za pisanie tej krótkiej serii artykułów próbowałam się zabrać od ponad roku. Gdy udało mi się ją zacząć, poznacie wiele ciekawostek dotyczących rodzimej kolei w czasie zaborów. Cykl składać się będzie z 4 wpisów- 3 skupią się na każdym zaborcy, a ostatni podsumuje podjętą działalność. 



Tramwaj jaki jest, każdy widzi. Ten, o którym mowa w dzisiejszym artykule nie zachwyca jednak wyglądem, a funkcjonowaniem. Bo to pierwszy miejski pojazd szynowy bez... szyn!

fot. Imaginechina
Zielone tramwaje królują w stolicy Wielkopolski, Poznaniu. Powyższy kadr nie jest jednak obrazem wyjętym z naszej ojczyzny, a odległego od nas państwa- Chin. Autonomous Rail Rapid Transit to technologia będąca obecnie testowana w mieście Zhuzhou. Futurystyczna idea narodziła się w umysłach przedsiębiorców pracujących dla CRRC. 

ART, takim bowiem skrótem można określić bohatera naszego artykułu, porusza się po takiej samej drodze, jak każdy samochód. I mimo, że posiada również gumowe koła, to autem nie jest! 

Jego ruch możliwy jest poprzez zamontowaną pod drogą sieć czujników. To właśnie te drobne, elektroniczne elementy sprawiają, że pojazd pędzi przez miasto jak na tradycyjnych szynach. I to... samodzielnie! ART może być prowadzony przez człowieka, lecz jego głównym zamysłem jest autonomiczna jazda. Mieszkańcy Państwa Środka stawiają na wysoki poziom bezpieczeństwa- tramwaj współpracować będzie z wieloma nowoczesnymi systemami, których zadaniem jest m.in. utrzymanie bezpiecznej odległości między pojazdem i innymi samochodami, bądź też analiza warunków na drodze, co pozwoli opracować nową trasę w przypadku korków.

Nie szukajcie tutaj również powszechnie znanych sieci trakcyjnych. Futurystyczny pojazd napędzany będzie dzięki bateriom, które pozwalają na oddalenie się o 40 km. Po przebyciu tego odcinka, baterie należy naładować ponownie. 

Porównanie danych technicznych ART do testowanego w Poznaniu tramwaju, Moderus Gamma


Podane wyżej informacje techniczne w każdej chwili mogą być ulepszane i zmieniane. Dla przykładu, liczby te podane są dla trójczłonowego pojazdu. Zakłada się jednak, iż na popularniejszych trasach, do tramwaju dołączać się będzie 2 kolejne wagony, dzięki czemu, ART będzie mógł zabrać na swój pokład aż pół tysiąca pasażerów! 

Niektórym czytelnikom może się jednak nasunąć w tym miejscu pytanie- czy tramwaj bez tradycyjnych szyn to nadal tramwaj? I czy jest w takim razie sens modernizacja powszechnie znanego pojazdu? Pozwolę sobie odpowiedzieć kolejnym pytaniem na wątpliwości niektórych z Was- czy kiedykolwiek mieliście problem z dojazdem choćby do pracy tylko przez to, że tramwaj przed Wami uległ awarii? Albo dlatego, że 2 pojazdy przed Wami zderzyły się? 

Ideą towarzyszącą powstaniu ART jest uniknięcie takich sytuacji. Tramwaj nie będzie musiał poruszać się po ściśle wyznaczonej trasie i w każdej chwili będzie mógł np. zmienić pas. Nie będzie także zależny od sieci trakcyjnej, a i z nią można mieć problemy. Ja niedawno spóźniłam się na uczelnię tylko dlatego, że sieć trakcyjna na mojej trasie zerwała się, a nie miałam możliwości podejścia pieszo na zajęcia. ART mimo to nadal będzie ekologiczny i nie zanieczyści otaczającej go przyrody jak np. samochody, czy autobusy.   

Nad koncepcją nowoczesnego ART pracuje się już od 4 lat, a jeśli wszystkie testy powiodą się, wkroczy on na rynek już w przyszłym roku! Miasto będzie zdobywać na pierwszej, niedługiej trasie o długości 6,5 km.



Co sądzicie o idei tramwaju poruszającego się na futurystycznych, wirtualnych szynach? Ja, prawdę powiedziawszy, zerkam z delikatną zazdrością na śmiałe poczynania Chin, które każdego dnia rewolucjonizują transport.









Z czego korzystałam, tworząc artykuł:
crrcgc.cc
New China TV
Jeden z najsłynniejszych japońskich doktorów leczy pociągi. I sam nim jest. Ma w sobie coś z kaskadera, lekarza i czterolistnej koniczynki. Kim, a raczej czym jest bohater, którego wzywa się w obliczu niebezpieczeństwa?

źródło: nippon.com
Centralna Kolej Transandyjska zdobyła miliony serc na całym świecie. Jak na swe czasy, okazała się być takim technologicznym hitem, że ludzie nie dopuszczali jej istnienia do umysłów. A zanim powstała, była obśmiana, odrzucona i skwitowana jako bezsensowna mrzonka. Mimo to, stała się najwyższą konstrukcją, jaką kiedykolwiek postawił człowiek. I pomyśleć, że wszystko za sprawą jednego Polaka na emigracji...

 fot. Kabelleger / David Gubler, CC BY-SA, Wikipedia.org; licencja: Creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/

Luksusowa torpeda ustanowiła rekord, którego nie można przebić na przestrzeni dziesiątek lat. Pociąg, będący salą kinową, restauracją i łaźnią jednocześnie, rozwijał prędkość ponad 100 km/h. I mógł konkurować z najlepszymi. Ale... wyłącznie przez 4 lata!