Dzisiaj pierwszy post z serii "Podsumowanie tygodnia". Na czym będzie ona polegała? W każdą niedzielę mam zamiar dodawać wpis z ważnymi wydarzeniami, które miały miejsce w przeciągu tych 7 dni- katastrofy, imprezy, konferencje i wiele innych przedsięwzięć z branży transportu, spedycji i logistyki.
Na samym początku omówimy nowy projekt Moonspike, o którego istnieniu dowiedzieliśmy się 2 października. Na czym polega? Zespół Copenhagen wraz z byłymi inżynierami NASA rozpoczęła internetową zbiórkę pieniędzy. Uzyskane fundusze przeznaczone zostaną na wysyłanie rakiety na Srebrny Glob. Na jej pokładzie umieszczone zostaną wszystkie przedmioty, wskazane przez osoby wspierające projekt. Dokonanie tego nie należy do najłatwiejszych zadań- ze względu na postawioną sobie granicę górną w kwestiach finansowych, pracownicy muszą m.in. ograniczyć masę ładunków na pokładzie. Jeśli wydarzenie dojdzie do skutku, to jej kolejne etapy śledzić będziemy mogli w Internecie. Więcej informacji dotyczących Moonspike na stronie: www.moonspike.com
Tego samego dnia również, największy rosyjski dziennik- Kommiersant, przekazał światu informację o nowym wykorzystaniu maszyn przez Rosję na terytorium Syrii. Napastnicy w celu wykonania nalotów (do 20 dziennie) eksploatują 3 kolejne modele statków powietrznych. Są to: Su-25 SM, (samoloty szturmowe) Su-34 (samoloty wielozadaniowe) oraz Su-24 M (samoloty szturmowo- bombowe). Rosjanie publikują już pierwsze nagrania i zdjęcia z nalotów.
Su-25M |
Od czwartku poszukiwany jest kontenerowiec El Faro. Statek płynący z Florydy do Portoryko, zaginął przy wyspach Bahama. Rano, nadano z niego sygnał SOS o utracie napędu. Z powodu huraganu Joaquin, woda wdarła się na pokład, co przyczyniło się do odchylenia maszyny o 15 stopni. Na El Faro znajdowały się 33 osoby, w tym 5 obywateli Polski. Pomimo złych warunków pogodowych, które nie sprzyjały akcjom ratunkowym, od razu przeprowadzono ten proceder, włączając: samoloty, helikoptery i systemy radarowe. W sobotę, otrzymano informację o znalezieniu... koła ratunkowego z kontenerowca! Przedmiot został zauważony przez załogę C-130 Hercules. NBC News uspokaja ludzi, twierdząc, że statkiem dowodził doświadczony kapitan, co z pewnością wpłynęło na przebieg akcji ratowniczej. Amerykańska straż przybrzeżna wznawia poszukiwania.
Pozostając przy tematyce transportu morskiego, warto wspomnieć o współpracy podjętej przez dwóch armatorów: Hapag-Lloyd i Maersk Line. Czego ona dotyczy? Maersk zwrócił szczególną uwagę na system śledzenia towarów niebezpiecznych, który używany jest przez Hapag Lloyd. Wprowadzenie nowej organizacji ma na celu zwiększenie ochrony jednostek ładunkowych. Hapag jest pozytywnie nastawiony na podjęcie tego rodzaju porozumienia. Podstawowe kwestie między przedsiębiorcami omówione zostały na spotkaniu w Hamburgu.
Teraz przenosimy się na terytorium naszej ojczyzny, gdzie w sobotę, doszło do awaryjnego lądowania awionetką. Na pokładzie maszyny, znajdowało się trzech mężczyzn, którzy mieli wyskoczyć ze spadochronami i pilot, który przeprowadził sprawną akcję. W trakcie podróży, silnik samolotu przestał działać. Lotnik ściął drzewo, obrócił samolot i przeleciał pod linią wysokiego napięcia- wszystkie te czynności wymagające sprytu i odpowiedniej zręczności, spowodowały, że nikt nie zginął. Brawa za organizację. Do wydarzenia doszło przed godziną 12:00 w Starym Bielsku. (Bielsko- Biała)
Źródła:
NBC News
tvn24.pl
moonspike.com
fajny cykl, zwracasz głównie uwagę na wiadomości związane ze środkami transportu, ja bym coś jeszcze o volksvagenie napisał, ale tak to bardzo przyjemny cykl się zapowiada
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć. :)
UsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń