W tym roku na rynku pojawiła się świeża pozycja, którą Wydawnictwo Poznańskie określa jako najszersza biografia Tesli. Z rozciągającej się na prawie 500 stron książki wyciągnęłam naprawdę wiele! Trzynastoma ciekawostkami postanowiłam podzielić się z Wami. Które fakty z poniższej listy już znaliście?
1. Tesla uwielbiał dzieła Marka Twaina
Mark Twain był ulubionym pisarzem Tesli. Jego dzieła dawały wynalazcy pociechę, gdy ten ciężko zachorował, a lekarze stracili jakąkolwiek nadzieję na jego powrót do zdrowia. Choć młody Tesla czytał więcej książek, niż miejscowa biblioteka była w stanie ich zapewnić, uważał, że powieści Twaina wyróżniają się na tle innych. Po latach mężczyźni zaprzyjaźnili się ze sobą, co dało Nikoli sposobność, by opowiedzieć autorowi o swojej miłości do jego dzieł.
2. Tesla nie potrafił rysować
W jaki sposób inżynierowie, konstruktorzy czy wynalazcy mogą podzielić się swoim pomysłem ze światem? Nim ideę przekształcą w rzeczywisty obiekt, mogą ją narysować bądź dokonać jej wizualizacji w programie do modelowania 3D. Piętą achillesową Tesli było własnie... rysowanie. Jego oceny z rysunków były tak niskie, że ojciec Nikoli musiał interweniować w szkole, by młody wynalazca mógł kontynuować naukę. Co zadziwiające – pozostali członkowie rodziny rysowali bardzo dobrze. Mężczyzna przez całą swoją karierę starał się nie sporządzać zbyt wielu rysunków.
3. Tesla myślał nad stworzeniem pierścienia wokół równika Ziemi
Nikola rozmyślał nad wieloma niemożliwymi do stworzenia projektami. Jednym z nich był transport ludzi za pomocą pierścienia zbudowanego wzdłuż równika naszej planety. Wynalazca chciał, by dzięki siłom oporu pierścień ten został unieruchomiony. Według niego pasażerowie mogliby podróżować z prędkością 1600 km/h. Miał jednak świadomość, że projekt ten pod względem technologicznym nie ma prawa bytu.
4. Pracował jako robotnik fizyczny ze względu na trudną sytuację życiową
Gdy Tesla stracił swoją ówczesną pracę, w której zajmował się m.in. systemem oświetlenia łukowego, został zmuszony przez los do podjęcia się ciężkiej pracy fizycznej. Nikola wspominał, że był to bardzo trudny dla niego okres, podczas którego płakał i zmagał się z niedostatkiem. Mimo znakomitego wykształcenia z takich dziedzin jak literatura czy nauka, mężczyzna nie mógł znaleźć pracy jako inżynier.
5. Tesla uczył się na błędach Edisona
Przez pewien okres w swoim życiu, Tesla pracował dla Edisona. W historii zapisali się jako najgorliwsi wrogowie działający na tej samej płaszczyźnie. Po odejściu z przedsiębiorstwa Edisona, Nikola postanowił wyciągnąć lekcje z błędów drugiego wynalazcy i tym samym udoskonalić swoje projekty. Jednym z takich eksperymentów było wytwarzanie prądu dzięki spalaniu węgla w generatorze piromagnetycznym.
6. Nikola wykładał w tym samym miejscu, w którym wcześniej przemawiał Faraday
Tesla prezentował swoje wynalazki i osiągnięcia przed szeroką publiką. W 1892 roku poprowadził wykład w miejscu, w którym 60 lat wcześniej brytyjski naukowiec, Faraday, opowiadał o zasadach indukcji elektromagnetycznej. Wynalazca uważał, że to stresująca i ekscytująca możliwość.
7. Tesla ograniczał się przez pewien czas do eksperymentów myślowych
Wynalazca był przekonany, że wszystkie jego projekty dopracowane co do szczegółu w głowie będą działały w rzeczywistości zgodnie z jego wyobrażeniami. Jego wyobraźnia była bardzo rozbudowana, przez co interesował się w głównej mierze eksperymentami myślowymi. Wielu z tych wynalazków nigdy nie wprowadził w życie.
8. Nieświadomie opracował urządzenie, które wspomagało wypróżnianie się
Tesla przymocował do platformy jeden ze swoich mechanicznych oscylatorów. Mężczyzna przebywał na platformie podczas niektórych badań, przez co zauważył, że drobne i szybkie drgania jakie temu towarzyszyły przesuwają pokarm przez jelita, co może pomóc chorym na niestrawność. Jego asystenci potwierdzili wysunięty przez Teslę wniosek. Razem ze swoimi pomocnikami testował platformę na różne sposoby, doprowadzając tym samym do niestrawności, wzdęć czy zaparć. Wynalazca nazwał to terapią mechaniczną.
9. Tesla wywołał sztuczne trzęsienie ziemi
Podczas eksperymentów z mechanicznym oscylatorem, wynalazca wywołał sztuczne trzęsienie ziemi, przez co budynek, w którym znajdował się razem z asystentami, zawaliłby się. Mimo niepokojących, trzeszczących dźwięków, Tesla nie zaprzestał zwiększania mocy w swojej maszynie. Na miejsce przyjechała policja z pomocą medyczną. Mimo to naukowcy nie zdradzili, co działo się w budynku.
10. Tesla podarował w odpowiedzi na kwiaty radiometr Crookesa
Nikola zaprzyjaźnił się w 1893 roku z Robertem i Kathariną Johnson. Robert Johnson był dziennikarzem, a później redaktorem naczelnym magazynu naukowego "The Century Magazine". Katharina podarowała Tesli kwiaty, przez co wynalazca postanowił zrewanżować się podarowaniem kobiecie radiometru Crookesa. Uważał on, że to najpiękniejszy wynalazek w dziejach ludzkości.
11. W jedną noc stracił efekty kilkudziesięciu lat pracy
W 1895 roku doszło do pożaru budynku, w którym znajdowało się laboratorium Tesli. Inżynier oszacował, że w swoje pomieszczenie badawcze zainwestował od 80 do 100 tysięcy dolarów. Na skutek wtargnięcia ognia, Nikola stracił notatki, dokumenty, naczynia, przewody i wynalazki. Przez to wydarzenie, Tesla zachorował na depresję. Media określały to jako klęska dla całego świata. Choć postarał się wydobyć ze spalonego laboratorium to co mógł, stracił chęci do prowadzenia dalszych eksperymentów.
12. Nikola Tesla regularnie raził się prądem
Wynalazca zauważył, że jego nastrój zmienia się na skutek rażenia ciała prądem. Uważał, że elektrowstrząsy wprowadzały do organizmu nową energię. Zajmował się tym regularnie, ponieważ nie chciał popaść w melancholię. Powtarzał przy tym, że prąd elektryczny jest wielkim lekarzem.
13. Uciekł przed służbą wojskową ze względu na swój stan zdrowia
Tesla zachorował na cholerę, co sprawiło, że 9 miesięcy spędził w łóżku. Czuł się słabo, miał problemy ze snem i oddychaniem. Zamówiono nawet dla niego trumnę. Gdy odzyskał część sił, osiągnął wiek, w którym należało odbyć trzyletnią służbę wojskową. Choć ojciec Nikoli wiedział, jak dużym przestępstwem jest unikanie pracy w armii, obawiał się, że jego syn umrze w koszarach. Przez kolejne 9 miesięcy, wynalazca ukrywał się w górach i lasach. Dzięki temu wydarzeniu, Nikola stał się silniejszy psychicznie i fizycznie.
Książka Carlsona, "Tesla. Geniusz na skraju szaleństwa", wyróżnia się na tle innych pozycji wyjątkową dbałością o szczegóły. Mimo długości czyta się ją szybko. Książka w dokładny sposób przybliża nam osobę Nikoli, dzięki czemu poznajemy go jako człowieka, a nie osobę z podręczników. Całość doprawiona jest rysunkami, fotografiami oraz cytatami tego wielkiego odkrywcy.
Najwieksza ciekawostka o ktorej nikt nie pisze w wielu artykułach o Tesli jest fakt,że np w szkole sredniej Tesla podobnie jest traktowany jak wielu innych naukowców, nawet prawie w ogóle sie o nim nie wspomina, chyba że ktos miał rozszerzoną fizyke jak ja np, Tesla- jednostka indukcji magnetycznej, i to na tyle, na lekcjach fizyki nawet nikt nic wiecej nie wspomina. Drugi przypadek studia np. Elektronika i Telekomunikacja na politechnice, przedmiot Elektryczność i Magnetyzm- ani słowa nie wspomina sie o Tesli, kto widział fizyke na tym wydziale to bedzie wielce zdziwiony że nic sie nie mówi o Tesli. Przecież to magnetyzm i elektryczność - prąd zmienny. A w internecie aż sie roi od Tesli.Ciekawe. O Maxwellu i Faradayu w szkole i na studiach mówia, Newtonie i Einsteinie. Chociaż Tesla ma własną książke patentową w USA, chyba wymyslił najwiecej użytecznych rzeczy na swiecie, to absolwentom uczelni mało sie o nim mówi.
OdpowiedzUsuń