Co pobudza wyobraźnię bardziej, niż widok opuszczonych na dnie oceanu statków? Choć potrafią być one niezwykle inspirujące dla artystów i intrygujące dla nurków, warto przy nich przystanąć, a następnie zastanowić się, w jaki sposób wpływają one na środowisko wodne.
Jeziora, morza, oceany, stawy i rzeki regularnie dostają od człowieka w twarz. Stopień zanieczyszczenia wielu akwenów widać już gołym okiem. Wszystko zaczyna się od wyrzucenia na plaży patyczka po lodach, a kończy na wylewie ropy naftowej do oceanu. Wody zanieczyszczamy przez wyrzucanie do nich śmieci, odprowadzanie ścieków oraz spłukiwanie środków chemicznych z pól. Jedną z większych przyczyn niszczenia akwenów są spoczywające na dnie wraki statków.
Według Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich, w 2015 roku największą liczbę nieszczęśliwych wydarzeń z udziałem statków na morzach spowodował błąd podczas manewrów. Tuż za nim znalazły się: pomyłka w nawigacji, niesprzyjające warunki pogodowe, pożar, niekontrolowany przechył, przeładowanie, a nawet celowe działanie.
Wiele statków spoczęło na dnie akwenów na skutek działań wojennych, np. podczas II wojny światowej. Ich ładunek to dla natury ciężki kaliber.
Skutki II wojny światowej polskie wody odczuwają do dziś. W otchłani Zatoki Gdańskiej spoczywa chociażby tankowiec Franken, który zatonął 75 lat temu. W 2020 roku Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła, że wrak ten może stać się przyczyną katastrofy ekologicznej.
Ale co sprawia, że wraki tak destrukcyjnie wpływają na środowisko naturalne?
Zacznijmy od tego, że opuszczone statki niszczą rafy koralowe. Doprowadzają one również do zburzenia innych naturalnych siedlisk różnych zwierząt, w tym zagrożonych wyginięciem.
Ciała statków po opadnięciu na dno nie stają się "puste". Ich zbiorniki wciąż są wypełnione paliwem, ropą naftową i wieloma innymi substancjami, które wyciekają do wody. To z kolei może doprowadzić nawet do upadku turystyki. Bo jak w takich warunkach wypoczywać, pływać lub nurkować? Według artykułu NAMEPA wraki na świecie trzymają w sobie aż 2,5-20 mln ton ropy.
Ciężar statków zatopionych na skutek działań w trakcie II wojny światowej jest o wiele większy. Na ich pokładzie znajduje się broń chemiczna oraz amunicja. Są one szczególnie niebezpieczne dla kutrów rybackich czy statków zajmujących się badaniami i pracami inżynieryjnymi. Wpływ wielu nieprzyjaznych substancji z czasów II wojny światowej wciąż jest nieznany.
Jeśli obecność wraków tak negatywnie wpływa na środowisko, to dlaczego by ich nie wydobyć? Okazuje się, że jakiekolwiek aktywności związane z oczyszczaniem mórz czy oceanów są bardzo czasochłonne i drogie. Koszta te z reguły ponoszą armatorzy bądź osoby odpowiedzialne za daną katastrofę.
Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej RP podaje, że na dnie polskiej części Bałtyku znajduje się ponad 415 wraków. Największe niebezpieczeństwo stwarzają Stuttgart i wyżej wspomniany, Franken. Naukowcy z Instytutu Morskiego w Gdańsku uważają, że na pokładzie Frankena znajduje się około 6 tysięcy ton paliwa. Tankowiec ten jest już w zaawansowanym stanie korozji, co prędzej czy później doprowadzi do jego zawalenia i rozszczelnienia, a tym samym, do wycieku ogromnych ilości paliwa.
Ale nic nie jest tylko czarne lub białe. Odpowiednio wycofane z eksploatacji statki stają się nowym siedliskiem dla flory i fauny. Wraki są bardzo popularnym obiektem dla nurków. Organizowanych jest wiele wycieczek, podczas których można z bliska poznać te opuszczone jednostki transportowe. Popularnymi podwodnymi obiektami turystycznymi w Polsce są m.in. K-18 Bryza, Abille i Graf Zeppelin.
Z czego korzystałam tworząc artykuł:
- Najwyższa Izba Kontroli, "Przeciwdziałanie zagrożeniom wynikającym z zalegania materiałów niebezpiecznych na dnie Morza Bałtyckiego" [dostęp: 08.08.2020]
- PAP Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski, "Wraki na dnie Bałtyku stanowią potencjalne zagrożenie dla środowiska" [dostęp: 08.08.2020]
- Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich, "Roczna analiza wypadków i incydentów morskich 2015" [dostęp: 08.08.2020]
- namepa.net, "How Do Wrecks Impact the Marine Environment?" [dostęp: 08.08.2020]
0 komentarze: